Good evening :* Nie wiem jak u Was , ale ja już czuję jesień, a nawet powoli zime. Jutro jadę do lekarza , a po lekarzu jadę na chwilę do sklepu i zakupię sobie kilka zapachowych świeczek <3 Kojarzą mi się ze śniegiem , nie wiem czemu , no ale .. A jadę do lekarza, bo jestem chora , chyba .. Bo już mi lepiej wiec to taka kontrola. Siedziałam dzisiaj w domu cały dzień i już mam trochę dość. Piłam gorące kakao i oglądałam Listy do M . Uwielbiam ten film! Najlepsza Polska komedia romantyczna i świąteczna ! W sumie jak dla mnie to najlepsza na świecie. Oglądaliście go ? Podoba Wam się? Ja byłam na nim w kinie rok temu i chciałam go sobie trochę przypomnieć. No to tyle z mojego pisania ( gadania) . Teraz biorę się za temat tej notki , czyli jesienna pielęgnacja ciała . Będą fotki i opiszę poszczególne produkty, nie ma ich dużo. A więc zapraszam do czytania.
1. Próbka mleczka do ciała z Johnson's Baby , bardzo fajny, dobrze nawilża , akurat na jesień-zimę :)
2. Krem do rąk z Avonu , ogórek i limonka. Akurat mam jak na razie tylko ten krem do rąk i jest on bardziej na ciepłe dni, na zime nie polecam, ale na jesień TAK
3. Wygładzające mleczko do ciała z garniera-olejek z mango. Bardzo fajny , na każdą porę roku.
4. Balsam do ust Avene , najlepsza pomadka ochronna do ust !
5. Krem nawilżająco-matujący do twarzy. Może nie matuje , ale super nawilża, mam go zawsze pod podkład.
6. Dezodorant w kremie , delikatny. Zawsze gdy jestem chora lub jestem w domu to go używam , jest lekki , nie szczypie, na lato jest za słaby , ale na jesień i zimę w sam raz :)
Mam nadzieję, że coś się wam przydało i podobało. Następna notka jutro. Komentujcie i obserwujcie, gdy będzie 20 obserwatorów zrobię konkurs :) Więc...
See You ♥